grzyby
Pewnie uznacie mnie za seksistę, ale mężczyzna ma coś w swoim DNA co generuje frajdę z udanego polowania. Coś się mu wytwarza we krwi jak złapie rybę na wędkę albo znajdzie grzyba. Myślę, że to nie jest związane tylko z rywalizacją bo jak jestem sam w lesie to też to czuję. Mam. Znalazłem. Jestem super. Z wszystkich form polowania grzybiarstwo jest najbezpieczniejsze i najzdrowsze. Może te deptanie i rycie dla lasów nie jest takie super, ale w sumie społecznie to jest pozytywne zjawisko. Ja bym wycieczki szkolne zamiast do muzeum prowadził do lasu.
Komentarze
Prześlij komentarz