narody c.d.
Wróciłem po południu z Dasz. Włodek powiedział mi wczoraj, że oni tam w Daszach są Tatarami. Tak gdzieś przeczytał, ale nie pamięta gdzie. Oczywiście palnął. Nie chciałem mu opowiadać jak wygląda Tatar a jak jego ryża słowiańska gęba. Ja sporo na ten temat znalazłem w dobrych źródłach. Zasiedlono ich w tam w XVI wieku. Nie wiadomo skąd przybyli. Byli i są do dziś prawosławni. Ich mowę zachowaną cudem językoznawcy określają jako gwarę ukraińską. Ale w tamtym czasie nie było takiego narodu. W spisie carskim to Małorusini. Polski spis z 1921 wieku określa ich jako Białorusinów, ale ten na 100% został sfałszowany. Polsce zależało na ograniczeniu ukraińskości, a mieszkańcy nie czuli się wtedy przynależni do żadnego narodu. Oni po prostu byli tutejsi. I tacy rzeczywiści są. Dopiero zapytani wprost mówią, że są Białorusinami. Bo tak mają w papierach. Władze sanacyjne uratowały im prawdopodobnie kulturę bo gdyby przylgnęła do nich łatka Ukraińców to podlegaliby akcji Wisła. Cała ta historia uzmysławia mi jaka to lipa z tymi Narodami przez duże n.
Komentarze
Prześlij komentarz