Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2022

zimno i mokro

Grzało całe lato. Byłem tym zmęczony. I nagle z dnia na dzień pojawiła się jesień. Niektórzy narzekają, ale ja się cieszę. Popadało więc może jest szansa na grzyby. Lepiej się pracuje. Lepiej się śpi. A nad nastrojem można sobie podziałać we własnym zakresie. Pamiętam w dzieciństwie też lubiłem wrzesień. Szkoła mi nie przeszkadzała. Po szkole grało się w piłę na boisku do upadłego. I ganiało po podwórkach. Z wakacji pamiętam tylko epizody. A z chłopakami z podwórka spotykam się regularnie.      

podwójne życie

Obraz
Prowadzę teraz trochę podwójne życie. W tygodniu bieganina w Warszawce. W piątek wieczór i sobotę na Podlasiu. Zanurzony jestem w dwie kultury. W tą niedzielę wydałem na pizzę dla rodziny na Powiślu tyle co rodzina w Dasze wydaje przez tydzień na życie. I na prawdę trudno mi powiedzieć kto tu jest szczęśliwszy. Ci co mają mało ale niewiele potrzebują czy ci co chcą wszystkiego i nagromadzili już wiele. Nie jeden filozof nad tym się zawiesił. Jedno co na 100% jest na wsi lepsze to bliskość natury. Zapachy, smaki, pory roku, słońce i wiatr.