Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2025

prezydent

Duda odchodzi. Jeszcze zatęsknimy. Ja gościa lubię. To jest prawdziwy jajcarz. Miniasty bardziej niż niejeden aktor kabaretowy. Retoryka warsztatowo nienaganna. Na prawdę mistrz. A że brak kręgosłupa moralnego. No cóż. Pretensję proszę zgłaszać do tych co go wybrali. Pewnie nie odstaje od średniej. A że intelektualnie może nie najwyższych lotów. To także nie jego wina. Taki się urodził. Genetyka.  Poczekajcie na tego Nawrockiego. Śmiechu nie będzie. Tylko płacz i zgrzytanie zębów. Dudzie długo zajęło nabranie wewnętrznego przekonania o własnym geniuszu.  Nawrocki już je ma. Myślę, że nawet Kaczyński się go trochę boi. Tylko ktoś tak zdemoralizowany jak Kaczor mógł spłodzić tego potwora. Ale władza nie śmierdzi.  

radykalizacja

Coś złego narasta w naszym polskim społeczeństwie. Ludzie się radykalizują. Chodzą jacyś sfrustrowani. Nie wiem skąd się to bierze, ale dobrze się to nie skończy. Najlepszy przykład to ci społeczni pilnowacze granicy przed uchodźcami. Próbowali zatrzymać moje koleżanki wyjeżdżające po ognisku u mnie w Daszach ze wsi. Te wpadły w panikę (myślały, że to jakieś pijaki) i uciekły. Gości się rzucili na maskę. Mogły któregoś przejechać. Albo w panice rozbić samochód. Będzie z tego nieszczęście.  Politycznie wygrywają na tym populiści. Ale przegrywa całe społeczeństwo. Przegrywa moralność i człowieczeństwo. Winę za to ponosi na pewno telewizja Republika. Mój kolega ze wsi odkąd zaczął oglądać to z miłego faceta zamienił się w ziejącego nienawiścią frustrata. Ale to pewnie nie jest praprzyczyna. Winę za to ponosi pewnie także Trump. On udowodnił, że można mieć w dupie poprawność. Liczy się tylko siła. Hamulce puściły.     P.S: Chyba Duda przeczytał mój wpis bo zasugerował, ż...